Tiger Kingdom

Czy myślałeś kiedyś o wejściu do klatki z tygrysem lub lwem? W Tajlandii istnieją ogrody zoologiczne w których jest taka możliwość, a taka atrakcja na pewno podniesie ci poziom adrenaliny. Pierwsze królestwo tygrysów zostało otwarte w okolicach Chiang Mai w 2008 roku. Druga placówka ich na wyspie Phuket została otwarta w 2013r. Ja odwiedziłem ten pierwszy ogród i z tej perspektywy opisze moje wrażenia.

Jak wygląda spotkanie z wielkim kotem?

Na początku musimy zdecydować z którym kotem chcemy się spotkać. Zabrzmi to dziwnie, ale do wyboru mamy różne rozmiary tygrysów: Najmniejszy, mały, duży lub gigantyczny, oraz lwy. Nie zawsze wszystkie są dostępne, może się tak zdarzyć, że na terenie ogrodu nie będzie najmniejszych kotów. Co do spotkania z największymi tygrysami jest warunek, że trzeba mieć ukończone 18 lat i powyżej 160cm wzrostu. Ceny wahają się w okolicach 700-1300THB za spotkanie z tygrysem. Istnieją też pakiety składające się z kilku kotów. Ja wybrałem lwa i dużego kota. Za taki komplet zapłaciłem 1000THB.

Tygrysy można oglądać na ich wybiegach, spacerując po zoo. Jeśli nie chcemy do nich wchodzić bilet do zoo kosztuje tylko 250THB. Przed wejściem na wybieg musimy zostawić plecaki, kijki do selfi oraz inne zbędne rzeczy. Musimy mieć wolne ręce i być w miarę dobrej kondycji fizycznej. Takiej by móc zrobić przysiad lub szybko zareagować jakby coś się stało. Na wybieg nie wchodzi się samemu, zawsze jest przy nas opiekun tygrysa. Udziela on instrukcji jak się zachowywać na wybiegu. Między innymi nie można podchodzić do tygrysa od przodu, ani głaskać go po głowie, bo może uznać to jako zachętę do zabawy. Zabawa z takim dużym kotem może się źle skończyć. Opiekun będzie cały czas zajmował tygrysa przekąskami, które podaje mu na kijku. My w tym czasie możemy podchodzić i głaskać tygrysy.

Traktowanie i tresura tygrysów

Ciężko mi się do tego odnieść, jak to wygląda od zaplecza. Byłem tylko widzem, osobą, pod którą ta atrakcja została stworzona. Przed wizytą czytałem inne blogi ludzi, którzy pracowali w tym zoo jako wolontariusze i wg ich relacji krzywda tym zwierzętom się nie dzieje. Od małego są poddawane tresurze, ale tak samo my tresujemy psy by poprawnie reagowały na komendy. Dużo ludzi zarzuca, że koty są pod wpływem narkotyków, bo gdy przyjeżdżają je zobaczyć to one śpią. Wg ludzi, którzy tam pracowali i mnie to są bzdury. Może tak powiedzieć osoba, która nigdy nie miała styczności z kotem domowym, który przez większą część dnia po prostu śpi. Tygrysy są też kotami które lubią spać. W Tajlandii w ciągu dnia potrafi być też bardzo gorąco, co jeszcze bardziej wpływa na senność. Więc nie ma co się dziwić, jeśli przyjedziemy w środku upalnego dnia, to wszystkie tygrysy będą sobie drzemać. Najlepsza pora na wizytę jest wczesnym ranem i wieczorem tuż przed zamknięciem. Mamy wtedy największe szanse, że kotki nie będą spać. Ja odwiedzałem park w okolicach godziny 17 i większość tygrysów jakie widziałem wtedy nie spało.

Tiger Kingdom vs Tiger Temple

Podczas gdy Tiger Kindom jest ogrodem zoologicznym w którym są one pod opieką pracowników i wolontariuszy, jakiś czas temu istniało miejsce prowadzone przez Tajskich mnichów Buddyjskich – Tiger Temple. W 1999r Mnisi zaopiekowali się porzuconym młodym tygrysem. Z czasem tygrysów zaczęło przybywać, a w 2016r ich liczba przekroczyła 150 Niestety mnisi okazali się nie być tak dobrzy jakby mogło się wydawać. Pod etykietą świątyni, w której żyją „niegroźne” tygrysy obok nich, odbywał się straszliwy proceder. 1 czerwca 2016 Tajska policja wkroczyła do klasztoru i znalazła zamrożone zwłoki 40 młodych tygrysów, oraz inne części ciał, gotowych do sprzedaży na czarnym rynku.

Jak dojechać do Tiger Kingdom

Zoo znajduje się spory kawałek od miasta. 20km na północ. Najprościej jest taksówką lub Tuk Tukiem. Każdy kierowca wie gdzie to jest i będzie chciał jak najwięcej. Za kurs Tuk tukiem w 2 strony, wynegocjowałem cenę 500THB i kierowca czekał na mnie na parkingu podczas mojego zwiedzania. Podróż w jedną stronę trwała około 40min – wszystko przez korki. Po więcej informacji na temat Tiger Kingom zapraszam na ich oficjalną stronę. https://www.tigerkingdom.com

Zobacz więcej

Więcej wpisów z mojej podróży po Azji Południowo Wschodniej{:}{:en}

Author

Cześć, nazywam się Łukasz i tworzę ten Blog Podróżniczy. Jest mi niezwykle miło Cię gościć. Jestem Cyfrowym Nomadem (Digital Nomad) czyli programistą i podróżnikiem w jednym. Mój zawód pozwala mi pojechać na drugi koniec świata i na co dzień tworzyć soft jako Full stack .NET Developer, a w weekend odwiedzać nowe miejsca i kraje. Mam nadzieję, że spodoba Ci się to co tutaj robię i będzie to przydatne. Po więcej informacji zapraszam do zakładki "O mnie".