Każdego roku, między listopadem i grudniem w Tajlandii odbywa się jedno z najbardziej magicznych i fotogenicznych świąt na świecie. Tak właściwie to 2 różne święta, które są celebrowane tego samego dnia. Loy Krathong i Yi Peng (Yee Peng) Odbywają się podczas pełni dwunastego miesiąca księżycowego. (3 Listopada 2017 / 23 Listopada 2018). Najbardziej spektakularne obchody można podziwiać w północnej Tajlandii, szczególnie w Chiang Mai.
Loy Krathong (Loi Krathong)
Początki tego święta nie są do końca znane. Jedni uważają, że jest inspirowane poematem powstałym podczas panowania króla Ramy III. Inni, że jest to podziękowanie bogini wody Phra Mae Thorani za jej rolę w zbiorach ryżu i oczyszczaniu wody.
Podczas tego święta ludzie wypuszczają na rzekę Krathongs – w wolnym tłumaczeniu: Pływające Korony. Są to małe, ręcznie zrobione łódeczki, do których wykonania zostały użyte Lilie, liście bananów, kwiaty i inne ornamenty. W środku znajdują się świeczki, które zapala się tuż przed wypuszczeniem do wody. W ciągu dnia można je nabyć w zasadzie wszędzie, w przydrożnych straganach, jak i bezpośrednio od dzieci, które je wykonały. W niektórych hostelach w ten dzień są nawet prowadzone warsztaty z ich tworzenia. Ja mój Krathong dostałem gratis w ramach biletu do Tiger Kingdom.
Wieczorem po zachodzie słońca, ludzie gromadzą się w okolicach zbiorników wodnych i tam wypuszczają łódeczki. W niektórych miejscach mnisi wchodzą do wody i pomagają łódkom odpłynąć od brzegu, by te nie utknęły w krzakach.
Yi Peng (Yee Peng)
Festiwal światła / Festiwal Lampionów – Tak tłumaczona jest nazwa Yi Peng. Obchodzony jest w północnej Tajlandii (w przeciwieństwie do Loy Krathon, który jest obchodzony w całej Tajlandii). Trwa około 3 dni, a jego zwieńczeniem jest masowe puszczanie lampionów. Związany jest on z tradycjami królestwa Lanny, które istniało niegdyś na tych terenach.
W Chiang Mai organizowane są w tym czasie 2 wydarzenia. Pierwsze odbywa się zawsze ostatnie dnia święta, w 12 pełnię księżyca. Ludzie gromadzą się wieczorem przy moście Nawarat Bridge, niedaleko centrum Chiang Mai. Gdzie po ustalonej wcześniej godzinie ruch powietrznych nad miastem zostaje wstrzymany i loty samolotów odwołane, a ludzie rozpoczynają wypuszczać w niebo tysiące lampionów. Lampiony wypuszczane są również z innych okolicznych świątyń i ulic, gdyż nie wszyscy są wstanie zmieścić się na moście. Trzeba bardzo uważać i mieć oczy dookoła głowy, bo nie wszystkim udaje się wypuścić lampionu tak by poleciał do góry, część z nich leci nisko nad głowami lub nawet spadają. W życiu nie widziałem takiej ilości lampionów w powietrzu co w dniu festiwalu. Widok naprawdę był piękny.
Drugim wydarzeniem jest Mass Sky Lantern Release. Odbywa się on w świątyni Dhutanka przy uniwersytecie Maejo. Zazwyczaj dzień przed pełnią lub tydzień wcześniej. W 2017 roku odbył się tego samego dnia co miejskie wydarzenie. Jest to komercyjny festiwal skierowany do zagranicznych turystów i jest organizowany przez niezależny odłam buddystów. Bilety kosztują 100-300$. Jednak wysoka cena nie przerażą turystów, szczególnie z Chin. Bilety szybko się wyprzedają.
Zobacz więcej
Więcej wpisów z mojej podróży po Azji Południowo Wschodniej