Erasmus się już zakończył, jestem już w Polsce, a więc pora brać się do roboty. Czas przełamać lenistwo i coś po programować, a w tle dalej bawić się Viktorem.
To właśnie przez niego, a raczej dla niego wróciłem do sfml, który posiada już finalną wersję 2.0. Rozpocząłem budowę mini silnika do gier platformowych N2D. Opiera się on właśnie na sfml a za fizykę przynajmniej w części będzie odpowiadał box2D. Stawiać na nim będę prototyp Victora, a w przyszłości jeśli ten silniczek będzie bardzo okazały to i sam Victor na nim powstanie. Pragnę by był on w pełni konfiguracyjny i skryptowalny co wiąże się z implementacją np LUA. Czy to mi się uda to nie wiem, ponieważ nigdy tym się nie bawiłem. Warstwa kolizji będzie zupełnie niezależna od środowiska graficznego, tak jak to ma miejsce np. W Braid lub Maplestory.
Jak na ten moment już działa prowizoryczne parsowanie xml do wczytywania map, wczytywanie pliku konfiguracyjnego .ini oraz wielojęzyczność, gdzie teksty także są przechowywane w plikach typu ini. File logger- zapisujący do pliku wszystkie poczynania, błędy itp. Oraz bawię się animacjami opierającymi się na bibliotece Thora do sfml.
