Chiny są bardzo interesującym krajem, ale też innym kulturowo jak i ustrojowo. Przed przyjazdem do państwa środka trzeba się dobrze przygotować i zwrócić uwagę na kilka rzeczy, które początkowo mogą się wydawać błahe, ale ich niedopatrzenie może Cię kosztować dużo stresu. Bazując na własnych doświadczeniach, postaram się zwrócić na najważniejsze rzeczy wg mnie.
Table of Contents
Wiza
Jeśli chcesz odwiedzić większy kawałek Chin, będziesz potrzebować wizy turystycznej. Istnieje od tego obowiązku kilka wyjątków, np.:
- Wiza nie jest potrzebna na chińską wyspę Hainan przy wizycie do 30dni
- Hongkong i Makao traktowane są jako osobne państwa i w przypadku podróży do 30 dni do każdego z nich polscy obywatele są zwolnieni z obowiązku wizowego
- Można uzyskać wizę tranzytową, która upoważnia do przebywania na terenie Chin przez 72/144h. Aby ją uzyskać wystarczy posiadać bilet wylotowy z Chin do dalszego punktu podróży. Ważne by destynacja nie była na to samo lotnisko, z którego był lot do Chińskiej Republiki Ludowej. Jeśli 6 dni Ci wystarczy, to super. Ominiesz w ten sposób całą procedurę wizową i zaoszczędzisz trochę pieniędzy.
Uzyskanie wizy nie jest trudne, wystarczy wypełnić wniosek dostępny online i dostarczyć go do Centrum wizowego. Przed 12 października 2018 podania o wizę były przyjmowane Ambasadzie Chińskiej, 3 razy w tygodniu tylko w godzinach 9-11. Powodowało to olbrzymie kolejki w których się utykało, jeśli przybyło się już po godzinie 7. W tej samej kolejce trzeba było odstać także po odbiór wizy.
Od października 2018 wydawaniem wizy zajmuje się Chińskie Centrum Wizowe (visaforchina.org) otwarte jest ono codziennie w godzianch 9-16. Problem z kolejkami powinien zniknąć, ale niestety skutkuje to wzrostem cen za wizę.
Gdy ja składałem wniosek o wizę, cena wynosiła 260zl. Teraz trzeba do niej dodać kwotę 185zl jako koszt pośredniczenia przez Centrum Wizowe. Niestety nie można już samemu złożyć wniosku w ambasadzie. Także cena podstawowej wizy wzrosła do 445zl. Zapłacić można na miejscu gotówką lub kartą.
Nie trzeba też już być osobiście drugi raz po odbiór wizy. Usługa przesłania wizy pocztą kosztuje 90zl. Do tej pory trzeba było skorzystać z usług pośredników, którzy zamiast ciebie stali twoim paszportem, wnioskiem i upoważnieniem w kolejkach. Z tego co się dowiedziałem stojąc wśród nich, taka usługa kosztowała od 100 do 150zl.
Czas oczekiwania na wizę wynosi około 4-7 dni roboczych, można to przyspieszyć składając wniosek w trybie ekspresowym oczywiście z większą opłatą.
Wypełnienie wniosku też nie jest trudne. Wypełniasz prosty kwestionariusz z twoimi danymi, aktualnym zawodem i listą krajów jakie odwiedziłeś w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Musisz też podać wstępny plan podróży: miasta w których będziesz przebywał, nazwy i adresy hoteli/hosteli wraz z datami. Wiza może być 1 lub 2-krotnego wjazdu. Jeśli wnioskujesz o dwukrotny wjazd, w planie podróży musisz wskazać że opuszczasz teren Chin i wracasz kontynuować wyprawę. Np wyjazd do Hongkongu lub Makau już traktowany jest jako opuszczenie Chin i aby powrócić trzeba posiadać wizę 2-krotnego wjazdu. Nie ma różnicy w cenie między tymi wizami, więc zawsze lepiej mieć możliwość powrotnego wjazdu. W moim przypadku kończyłem podróż w Hongkongu skąd miałem lot powrotny, ale w oficjalnym planie podróży wpisałem, że wyskoczę jeszcze na jeden dzień do Shenzen, bo nie wiedziałem jak się historia potoczy.
Do wniosku wizowego należy dołączyć:
- kolorową fotografię paszportową
- Potwierdzenie rezerwacji biletów lotniczych wjazdu i wyjazdu z Chin
- Rezerwacje hoteli zgodne z planem podróży
Pieniądze
Walutą obowiązującą w Chinach jest renminbi o symbolu RMB w skrócie nazywaną Yuan. Tłumaczenie nazwy to po prostu walutą ludowa. Istnieje jeszcze jeden skrót wskazujący na yuana, to międzynarodowy skrót waluty: CNY. Chińskim znakiem na walutę jest 元, ale można też spotkać się z zapisem identycznym do japońskiego jena ¥. Jeden Yuan to około 0.56zl
Hongkong i Makau posiadają własne waluty: dolar hongkoński (HKD) o wartości około 0.43zl i Pataca (MOP) o podobnym, lecz trochę słabszym kursie. Waluty obu krajów mają bardzo podobne kursy, i dolarami z Hongkongu można płacić również w Makau. Niestety w drugą stronę już to tak fajnie nie działa.
Niestety na terenie Chin Ludowych można w zasadzie zapomnieć o korzystaniu z kart Visa czy MasterCard. Jeśli uda ci się już znaleźć punkt lub bankomat przyjmujący europejskie karty, będzie to w Pekinie, Szanghaju bądź Kantonie.
Chińczycy bardzo chętnie płacą za pomocą aplikacji WeChat (o której trochę niżej) turystom niestety zostaje do wyboru tylko gotówka. Warto w nią się zaopatrzyć jeszcze w Polsce, niestety nie jest ona bardzo popularna i wszechobecna, ale wciąż łatwiej ją u nas dostać niż tajskiego Bata.
My wzięliśmy ze sobą 9000 juanów w gotówce i w Szanghaju jeszcze wypłaciliśmy 3000. Uwaga na chińskie bankomaty, bo niektóre wymagają 6 cyfrowego pinu. W takim przypadku warto spróbować wpisać 4 cyfry, jeśli bankomat ich nie przyjmie zazwyczaj działa kombinacja z dwoma zerami 00 na początku lub na końcu pinu.
Jak szukać noclegów w Chinach?
Na szczęście z poszukiwaniem noclegów nie ma w Chinach problemu. Duża część obiektów, dostępna jest na popularnych serwisach takich jak Booking.com, Agoda, czy AirBnB.
Przy wynajmowaniu mieszkania na AirBnB trzeba pamiętać o jednej rzeczy. W Chinach istnieje obowiązek meldunkowy. Wynajmując pokój/łóżko w hostelu, jego obsługa jest zobowiązana do zgłoszenia Cię do odpowiednich instytucji. W przypadku noclegów w prywatnych mieszkaniach sam musisz zgłosić się na najbliższy komisariat policji i tam się po prostu zameldować. Dużo osób pomija ten obowiązek i w zasadzie, jeśli nic Ci się nie stanie, ani nie zostaniesz skontrolowany przez policję to nic się stanie, ale warto zdawać sobie sprawę o takim obowiązku.
Jak kupić bilety na pociąg w Chinach – podróżowanie po państwie środka
Chiny są ogromnym krajem, ale też dobrze skomunikowanym. W każdym większym mieście znajduje się lotnisko lub dworzec, a nawet kilka. Dworce kolejowe czasami są większe od niektórych lotnisk. W Chinach ostatnio buduje się dużo nowych kolei wysokich prędkości, dzięki czemu pokonywanie dużych odległości jest coraz prostsze.
Nowe pociągi są bardzo nowoczesne i osiągają prędkości do 350km/h. Większość z nich jest bez przedziałowa w konfiguracji 2 + 3 fotele w rzędach. Oprócz tych super szybkich pociągów istnieją też normalne, wolniejsze, osiągające prędkości 160km/h
O ile z biletami lotniczymi nie ma żadnych problemów, można je wyszukać przez popularne wyszukiwarki jak Skyscanner i kupić bezpośrednio przez stronę przewoźnika, to już z biletami kolejowymi nie jest tak łatwo.
Obcokrajowcy nie mogą kupić biletów kolejowych online. Ale na szczęście dzięki pośrednikom da się częściowo obejść tą niedogodność. Ja polecam stronę (https://www.travelchinaguide.com/china-trains/) do wyszukiwania połączeń i stronę Trip.com do kupowania, która jest międzynarodową wersją strony ctrip.com – chińskiego giganta (coś jak Skyscanner.com i Booking.com w jednym).
Za nie wielką opłatą do każdego biletu, można go zawczasu zarezerwować online. Bilety kolejowe w Chinach mają określony format w kształcie karty kredytowej i nie mogą być wyświetlone w smartfonie lub wydrukowane.
Na ten problem istnieją 2 rozwiązania:
- Rezerwacja biletów i ich odbiór na dowolnym dworcu kolejowym w Chinach.
- Przesłanie ich przez pośrednika na podany przez nas adres Hotelu/hostelu za dodatkową opłatą.
Ja wybrałem tą pierwszą opcję i swoje bilety odebrałem na dworcu głównym w Pekinie, mimo że z niego nie wyjeżdżałem. Po zakupie biletów na Trip.com, otrzymuje się numery rezerwacyjne, które należy podać w kasie na dworcu.
Przez stronę również można rezerwować noclegi jak i bilety samolotowe.
Karta SIM
Korzystanie z polskiej karty, aby mieć mobilny internet w Chinach jest nie opłacalne z powodu wysokich stawek roamingowych. Karty co prawda nie musisz kupować przed wyjazdem, ale warto się wcześniej zorientować na rynku operatorów komórkowych, ponieważ nie wszystkie działają na sprzedawanych w Europie telefonach. Najbardziej polecanym operator jest ChinaUnicom. Jest jedynym operatorem, którego sieć 3G działa na europejskich telefonach (W czasie wyjazdu posiadałem OnePlus 5T i wszystko dobrze działało).
Kartę można dostać na lotnisku, gdzie osoby z obsługi ją włożą i skonfigurują. Ja za swoją kartę zapłaciłem 200CNY i wystarczyła mi na ponad 2 tygodniowy pobyt. W Hongkongu natomiast skorzystałem z karty operatora CSL, którą kupiłem w lokalnym sklepie operatora w cenie 100 dolarów hongkońskich.
Niezbędne aplikację mobilne w Chinach
W dzisiejszym świecie smartfon bardzo ułatwia podróżowanie, a także jest bramą do mediów społecznościowych. Nie wyobrażam sobie teraz gdzieś wyjechać i nie mieć dostępu do map czy internetu. Szczególnie do kraju, w którym istnieje wielka blokada językowa między obywatelami, a mną. Niestety chiński rząd cenzuruje internet, blokując wiele popularnych na zachodzie usług i firm, np Google, Facebook, Instagram, Whatsapp itd.
VPN
Aby nie zostać z ręką w nocniku, bez dostępu do map, poczty, kontaktu z rodziną i znajomymi w kraju, w którym większość osób nie mówi po angielsku należy jeszcze przed podróżą wykupić usługę VPN u jednego z dostawców, zainstalować i skonfigurować ja na telefonie.
O VPN pisałem już w tym wpisie na temat oglądania YouTube offline. Jest to swojego rodzaju prywatny wirtualny tunel, który szyfruje twoje połączenie i wypuszcza w świat dopiero z określonego przez ciebie punktu. Będąc w Chinach możemy wskazać by twój tunel kończył się np w Hongkongu lub Kanadzie i w ten sposób ominąć cenzurę narzuconą przez chiński rząd.
Ja w czasie pobytu korzystałem z usług ExpressVPN, mają 30 dniowy okres próbny, po którym można zażądać zwrotu pieniędzy. Dlaczego właśnie ten? Bo na wielu blogach był podawany jako pewniak, że na pewno działa w Chinach, a z tym nie zawsze jest tak kolorowo. Nie miałem z nim najmniejszych problemów, pojedyncza licencja pozwala na skonfigurowanie i korzystanie na 3 urządzeniach.
Musisz wszystko skonfigurować będąc jeszcze poza granicami Chin, gdyż Google Play nie działa w Chinach, a w chińskim Apple App Store aplikacje VPN są zablokowane. Więc jak się już spóźnisz, to jest już w zasadzie po ptakach. Jedynym wyjściem jest szukanie kogoś kto ma skonfigurowanego VPNa i poproszenie go o to by udostępnił ci połączenie hotspotem.
Tłumacz/słownik
Jako że z Chińczykami trudno jest się porozumieć przyda ci się słownik angielsko-chiński(mandaryński). Przedstawię tutaj aplikację Youdao Translate którą polecił nam jeden z chińskich kierowców w rejonie Danxia (sami jej używają do komunikowania się z obcokrajowcami).
Korzysta się z tego jak z walkie-talkie. Najpierw mówi się w jednym języku np angielskim, a syntezator z aplikacji wypowiada sekwencję w języku chińskim i odwrotnie. Apka posiada też tryb tekstowy, bardzo przydatny do porównywania mandaryńskich tekstów na wszelkich tablicach czy mapach. Tłumaczenie nie jest idealne ale wystarczające do skomunikowania się z innymi. Do dzisiaj pamiętam konwersacje z współlokatorami ponad 2 razy starszymi ode mnie w hostelu w Żółtych Górach, odbyte za pomocą tej aplikacji.
Mapy
Odblokowanie usług Google dzięki VPN za bardzo nam nie pomoże w przypadku map. Niestety na mapach Googla istnieje dziwne przesunięcie siatki ulic względem zdjęć satelitarnych i współrzędnych GPS, łatwo to zobaczyć na granicy między Chinami i Makau czy Hongkongiem, jak przejścia graniczne się, że sobą nie łączą. Istnieje specjalna wersja map Google tylko na rynek chiński, ale są one bardzo ubogie w funkcje.
Od siebie mogę polecić aplikację Maps.Me, które w przeciwieństwie do Google działają w Chinach, a pozycja z GPS zgadza się z tą widzianą na mapie. W aplikacji zaznaczonych jest też wiele chińskich obiektów takich jak POI czy hoteli, a także ścieżek dla pieszych w parkach czy szlaków górskich.
Chyba najpopularniejsza aplikacja w Chinach. Działa jako komunikator, przeglądarka internetowa (wiele stron nie działa w zwykłych przeglądarkach i jest dostępna tylko z poziomu WeChata), chińskie social media, a także portfel. Tak aplikacją można płacić i z moich obserwacji jest to podstawowy środek płatniczy w Chinach. Każdy ze sprzedawców ma swój kod QR naklejony gdzieś przy stoisku, a klient tylko go skanuje i wysyła pieniądze zawierając transakcje.
Niestety korzystanie z portfela jest praktycznie nie możliwe dla turysty, ponieważ trzeba posiadać konto w chińskim banku. Więc obcokrajowcowi zwiedzającemu Chiny pozostaje tylko gotówka. Istnieje co prawda bug (błąd) polegający na tym, że jeśli któryś chińczyk spróbuje nam przesłać jakąś drobną kwotę taki portfel nam się automatycznie utworzy i od tej pory będzie go można doładowywać i płacić za usługi.
DiDi
Chiński odpowiednik Ubera. Azja południowo-wschodnia ma Graba, a Chiny mają swoje DiDi. Filozofia działania aplikacji jest zawsze taka sama, pozwala na zamówienie samochodu lub taxówki przez aplikację. Raz w środku nocy próbowaliśmy z niej skorzystać w Xian ale niestety nasz kierowca miał problemy z dotarciem pod nasz hotel i ciągle do nas dzwonił i nie dało się z nim porozumieć w innym języku niż mandaryński.
Gesty
W Chinach przyjęty jest inny system pokazywania cyfr palcami dłoni. Nie zdziw się, jeśli spróbujesz zamówić 2 piwa, a barman poda ich 8. Dla nich, jeden z naszych sposobów na pokazanie liczby 2 oznacza właśnie 8. Nie muszę chyba tłumaczyć jak bardzo znajomość tych gestów jest przydatna podczas zakupów lub negocjacji z taksówkarzem. Plusem tego systemu jest to, że wszystkie cyfry da się pokazać za pomocą jednej dłoni. Poniżej przedstawiam małą, ale za to bardzo ważną ściągawkę, której należy się nauczyć lub mieć gdzieś zapisaną pod ręką.
Chińskie gniazdka elektryczne
Przed wyjazdem obawiałem się kompatybilności wtyczek elektrycznych z chińskimi gniazdkami. Wiedziałem, że napięcie wynosi elektryczne w chińskich gniazdkach ma 220V. Nie wiedziałem do końca jakie gniazdka natomiast funkcjonują w Chinach. Otóż poprawną odpowiedzią jest: Wiele różnych. W chinach używa się kilku różnych standardów wtyczek, ale wszystkie gniazdka jakie spotkałem, były uniwersalne. Miały wejścia do standardu australijskiego (płaskie, przechylone), Europejskiego (okrągłe bolce), i płaski.
Przydatne internetowe
Podczas planowania swojej wyprawy, a także już na miejscu z pomocą przyszło mi kilka stron z bardzo przydatnymi informacjami:
Więcej
Po więcej ciekawostek o Chinach, w tym relację z mojej podróży po nich przejdź na stronę dedykowaną państwie środka.
Jeśli interesują cię także inne kierunki to zapraszam do przejrzenia innych moich wypraw, a także do śledzenia bloga.