Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki (Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát). Tym wspólnym dla Polski i Węgier przysłowiem otwieram wpis o Budapeszcie. Kiedyś 3 miasta: Buda, Óbuda oraz Peszt rozdzielone przez rzekę Dunaj, dzisiaj jedno z największych miast europejskich i stolica Węgier.

Ten wypad, w czerwcowy przedłużony weekend, de facto zapoczątkował moją serię wyjazdów weekendowych, która jest kontynuowana aż do teraz. Na podstawie tego trzydniowego city-breaku postanowiłem podzielić się informacjami praktycznymi. Mogą one przydać się podczas zwiedzania miasta zwanego Paryżem Wschodu lub zachęcą do jego odwiedzin.

Parlament

Relacja Polersteps

Trasę jako pokonaliśmy, krok po kroku można zobaczyć w aplikacji Polarsteps:

Jak się dostać do Budapesztu?

Z południowej części Polski może to wyglądać inaczej, ale z Warszawy do Węgier można dostać się:

  • Autobusem – czas podróży: około 14h, cena w jedną stronę średnio 150zł
  • Pociągiem – czas podróży: około 13h, cena w jedną stronę około 19 EUR – 50EUR
  • Samolotem – czas podróży: około 1h 10min, cena w jedną stronę średnio 150zł

Jak dla mnie wybór jest oczywisty. Szczególnie jeśli ma się ograniczony czas tylko do weekendu. Wybraliśmy loty linią WizzAir w piątek rano o 6:25 i o 7:40 już byliśmy na miejscu. Lot powrotny odbył się w poniedziałek rano i o 9:25 byliśmy z powrotem w Warszawie, trochę późno, ale jeszcze udało się tego dnia popracować. Za loty dla 2 osób w 2 strony zapłaciliśmy 661 zł (150 EUR). Jednak w promocjach można znaleźć bilety już w cenach od 40zł w jedną stronę.

Jak się dostać z Lotniska do Budapesztu?

Korzystając z komunikacji miejskiej w ciągu dnia masz 2 opcje:

  • Autobus 100E, który kursuje na trasie: Lotnisko – Deák Ferenc tér. Specjalny bilet musi zostać na niego zakupiony w cenie 900HUF.
  • Autobus 200E na odcinku Lotnisko – Kőbánya-Kispest, a następnie przesiadka na metro Linii M3. Na tej trasie obowiązują normalne bilety, również wielodniowe.

W godzinach nocnych do wyboru pozostają już tylko autobusy.

Komunikacja miejska w Budapeszcie

Czy wiesz, że w Budapeszcie działa najstarsze metro w Europie kontynentalnej? Wybudowana w 1896 roku linia metra M1 wciąż jest w użyciu i biegnie tuż pod poziomem ulicy.

System sprawdzania biletów również jest z poprzedniego wieku. Zamiast bramek i automatów przy każdym wejściu do metra stoją kontrolerzy, którym trzeba pokazać papierowy bilet, który należy skasować w kasowniku stojącym 5m przed nimi .

Oprócz 4 linii metra, w Budapeszcie do dyspozycji masz również autobusy i tramwaje. Szczególnie fajny jest tramwaj linii nr 2, który jeździ wzdłuż Dunaju.

Podczas naszego pobytu skorzystaliśmy z biletów 72 godzinnych, które kosztują 4150 Ft (56zł / 13 EUR). Pojedynczy bilet kosztuje 350 HUF

Gdzie spać w Budapeszcie?

Noclegi w Budapeszcie nie są drogie, kamienice bywają piękne. Warto wybrać nocleg w pobliżu jednej ze stacji metra, a najlepiej w centrum. My wybraliśmy apartament tuż przy stacji Kálvin tér. Za 3 noce zapłaciliśmy 153 EUR

Co zobaczyć w Budapeszcie?

Bazylika św. Stefana w Budapeszcie

Po przyjeździe z lotniska do centrum udaliśmy się do Bazyliki św. Stefana. Kościół nie jest stary, nie ma nawet 200 lat. W jego wnętrzu można zobaczyć relikwię (prawą dłoń) św. Stefana – pierwszego króla Węgier. (Która jest podświetlana po wrzuceniu 2 EUR)

Baszta Rybacka – Halászbástya

Po bazylice – wycieczka do Budy, na drugą stronę Dunaju.  Czekała nas mała wędrówka pod górę. Ale w końcu dotarliśmy. Stoimy przed wejściem do Baszty Rybackiej. Z okien stosunkowo młodej budowli jest znakomity widok na Peszt i stojący nad brzegiem rzeki budynek parlamentu. Akurat w czasie naszego pobytu w Budapeszczie odbywał Redbull Air Race dzięki czemu mogliśmy oglądać akrobacje pilotów nad rzeką.

Buda – Wzgórze Zamkowe

Wzgórze, na które się wspięliśmy to Wzgórze Zamkowe. Znajduje się tutaj odbudowany pałac Habsurgów, a w środku mieszczą się dwa muzea, Muzeum Historii Budapesztu i Węgierska Galeria Narodowa.

Targ Nagy Vasarcsarnok

Po zejściu ze wzgórza, wróciliśmy na stronę Pesztu i po drodze do naszego wynajętego mieszkania wpadliśmy do zabytkowej Wielkiej Hali Targowej, mieszczącej się w sąsiedztwie Mostu Wolności.

Wyspa Małgorzaty – Margitsziget

Kolejny Dzień rozpoczynamy od spaceru po wyspie na środku Dunaju – Wyspa Małgorzaty. Większą część wyspy zajmuje park, który obeszliśmy. Dokoła wyspy znajduje się ścieżka do biegania.

Parlament

Budynek Parlamentu węgierskiego jest jednym z najładniejszych i największych takich obiektów na świecie. Jest też wizytówką Budapesztu. Najlepiej jest go oglądać od strony Budy. Wybraliśmy się na jego zwiedzanie z przewodnikiem. Bilety kosztują 2400 HUF dla obywateli EU i 6000 HUF dla pozostałych osób. Najlepiej jest je kupić na konkretny termin przez stronę internetową z wyprzedzeniem. W środku można oglądać salę głosowań oraz insygnia królewskie Węgier – koronę z przekrzywionym krzyżem.

Szimpla Kert

Szimpla Kert – w dosłownym tłumaczeniu Prosty Ogród, to jeden z tak zwanych ruin pub.  W starych i zdewastowanych kamienicach, zamiast je odrestaurować, otwierane są puby. Każdy posiada niespotykany i ciekawy klimat. Szimpla to skupisko kilku takich pubów wokół dziedzińca kamienicy. Z innych pubów, które odwiedziliśmy był np. bar Anker’t.

Wzgórze Gellerta

Przechodząc przez most Łańcuchowy na stronę Budy trafiliśmy pod wzgórze Gellerta, na które oczywiście weszliśmy. Rozpościera się stąd panorama całego Budapesztu, szczególnie ładna podczas zachodu słońca.

Gellert

Pomnik Tysiąclecia i Zamek Vajdahunyad

Ostatniego dnia zaszliśmy na plac Bohaterów Hősök tere, nazywany również placem Tysiąclecia lub placem Millenijnym. Na środku placu na 36 metrowej kolumnie znajduje się postać Gabriela zbudowana w 1896 z okazji 1000-lecia Węgier. Tuż obok placu znajduje się park miejski i Zamek Vajdahunyad pod którym zjedliśmy cieplutkie kołacze.

Buty – Pomnik Pamięci Ofiar Holocaustu.

Między Parlamentem, a mostem Łańcuchowym nad brzegiem Dunaju, znajduje się ciekawy pomnik upamiętniający Ofiary Holokaustu. Są to odlewy butów. Upamiętniają one egzekucje, które tutaj się odbywały nad brzegiem rzeki, a ciała wpadały do wody.

Baseny termalne

Niestety nie udało nam się podczas tej wizyty odwiedzić żadnych łaźni czy basenów termalnych, z których słynie Budapeszt. Następnym razem na pewno to nadrobimy. Z najsłynniejszych i największych do wyboru są między innymi termy Széchenyi znajdujące się na otwartym powietrzu lub termy Gellerta znajdujące się przy wzgórzu o tej samej nazwie.

Co i Gdzie zjeść w Budapeszcie?

Węgrzy lubują się w tłustych i lekko pikantnych daniach. A każde danie musi mieć w sobie paprykę. Danie, które spełnia oba te warunki to oczywiście Gulasz Węgierski.

For Sale Pub

Na Gulasz wybraliśmy się do lokalu, który przypomina od środka saloon z dzikiego zachodu – Pub For Sale. Na podłodze luzem porozrzucana jest słoma, a na ścianach i suficie poprzypinane są kartki i rachunki pozostawione przez gości. Na niektórych można znaleźć pozdrowienia lub ogłoszenia. Duża porcja gulaszu, która starcza dla 2 osób kosztowała nas 1590 forintów (22zł / 5 EUR) do tego 2 małe piwa w cenie 595HUF każde.

Spotkaliśmy się tutaj z bardzo niemiłą obsługą. Później jednak okazało się, że w większości miejsc w Budapeszcie obsługa tak się zachowuje…

Langosz

Langosz – węgierska pizza, jest kolejnym daniem, które jednoznacznie kojarzy się z Budapesztem. Langosz to placek z ciasta, smażony na głębokim oleju z opcją dodatków na nim. Posługując się rekomendacją znajomych jak i opiniami Googla wybraliśmy się na stację metra Arany Janos, gdzie znajduje się knajpka „Retró Lángos Büfé”, w której serwowane są podobno jedne z lepszych Langoszy w mieście. Justyna zachwalała, ja jednak nie zostanę ich fanem. W zależności od wybranych dodatków zapłacisz od 300 do 900 forintów (4-12zł / 1-3eur).

Gelarto Rosa

Przy Bazylice św. Stefana znajduje się lodziarnia, która serwuje lody w kształcie róż. Porcje smaków są układane warstwowo w kształcie płatków róży i w całości tworzą kwiat.

Koszty

Loty 661.40zł
Nocleg (3 noce) 153eur
Koszty poniesione na miejscu (Transport/Jedzenie) 385zł

Łącznie za 3 dniowy weekend dla 2 osób w Budapeszcie zapłaciliśmy 1700zł (400EUR)

Inne Podróże

Szukasz inspiracji na city-break w innym kraju? Zobacz moją listę weekendowych wyjazdów.

Zobacz również inne moje relacje z dalszych i bliższych podróży. Link

Author

Cześć, nazywam się Łukasz i tworzę ten Blog Podróżniczy. Jest mi niezwykle miło Cię gościć. Jestem Cyfrowym Nomadem (Digital Nomad) czyli programistą i podróżnikiem w jednym. Mój zawód pozwala mi pojechać na drugi koniec świata i na co dzień tworzyć soft jako Full stack .NET Developer, a w weekend odwiedzać nowe miejsca i kraje. Mam nadzieję, że spodoba Ci się to co tutaj robię i będzie to przydatne. Po więcej informacji zapraszam do zakładki "O mnie".